piter mogę się poddać każdej próbie placebo. nie istnieje nic takiego w moim przypadku. próbuję i obserwuję. na kawę wpadłem przez obserwacje, a nie przez to, że chciałem, żeby mi pomagała. jak mi coś nie pomaga to może mi skutecznośc potwierdzić autorytet w dziedzinie medycyny - nie będzie działać.piter pisze:Karo11o PLACEBO to naprawdę dobre " lekarstwo " . Każdy z nas je ma i każdy z nas ma inne . Nie obraż się ale równie dobrze mógłbym napisać wierząc jednocześnie w to , na podstawie lat z klasterem , że etopiryna przerywa atak lub wódka .
Jestem pewien i nawet trabant mi tego nie wybije z głowy ankietą , iż PLACEBO ( a pisałem o tym już wielokrotnie ) to złoty środek dla Nas , tylko jak połączyć neurologa z psychologiem ! ? . To niestety osobna droga każdego z nas ... Ile klasterów tyle dróg pisząc bez sensu i w skrócie
to, że na ciebie działa placebo wcale nie znaczy, że wszyscy wokoło muszą reagować tak samo.
testy z placebo robili na mnie w wojsku i obaliłem teorię w 100%. jak to robili ? dowiedziałem się przez samym wyjściem z wojska, bo lekarz nie wierzył, że kofeina może zatrzymywać ból. dawali mi coffecorn forte, a czasami jakieś tam witaminki czy inne badziewie z wyglądu identyczne co coffecorn. za każdym razem po podaniu badziewia informowałem, że coffecorn mi już nie pomaga. zatem teoria placebo lekarza upadła.
ja wierzę w fizykę kiedy rozpatruję problemy fizyczne i w Boga kiedy problem dotyczy duszy. nie wierzę w horoskopy, przeznaczenie, los, wróżki, czary, placebo i inne opium dla frajerów. chociaż czasem wolał bym wierzyć w placebo - łatwiej by mi się żyło ...
przypuszczam, że określenie trabant to do mnie ...




WARTBURG nie trabant ignorancie (dla mnie to jest policzek) różnica poza wyglądem, materiałem, z którego wykonano pojazdy, jednostką napędową jest jeszcze taka, że trabanta składali w zwickau gdzie w roku 1810, urodził się kompozytor Robert Schumann, a wartburga w eisenach. . powtórzę: W A R T B U R G to m.in. taki zamek w eisenach, w którym w 1522 r. m.luter przetłumaczył Nowy Testament na język niemiecki. więc jeżeli nie potrafisz uszanować mojej pasji to może chociaż uszanujesz historię ...
nie mam zamiaru niczego nikomu wybijać, to w co ty wierzysz interesuje mnie tylko z poziomu poszukiwania przyczyn i nie mam zamiaru jak już nadmieniłem wybijać ci tego z głowy, a tym bardziej ankietą. ankieta jest dla tych, którzy chcą znaleźć przyczynę, a nie do końca życia unikać skutku.
Karo11o zajrzałem do kolegi googla. bo nie znam tego wynalazku i znalazłem od cholery tych yerba mate. to ma być jakieś konkretne ?? bo kawa już nie chce na mnie działać po 17 latach spożywania sporych ilości. może to ustrojstwo zadziała.