Jak Wam się już chwaliłem Nowy Rok witamy nurcząc na rafach. No i moja Iza to z tych ślepych jest co to teraz szkła -4 nosić musi aby mnie od obcych rozróżnić

W maskach nurkowych jest możliwość zamówienia szkieł korekcyjnych - czyli prawie okularów. Ostatnia maska którą jej kupiłem z 8 lat temu była -2. Już nie pamiętam ile to kosztowało... ale okazuje się, ze wada wzroku postępuje i to jest na dziś za mało.
Na dziś zwykła markowa maska ze zwykłymi szkłami kosztuje sto paredziesiąt złotych. No to jej zamówiłem nową maskę ze szkiełkami -4.
I tu "zonk" - k....wa prawie 5 stów za to wołają


I nie ma że się pójdzie gdzie indziej, ze 3-4 firmy na rynku to produkują i trzymają ceny! To nie jest tyle warte ale za bardzo wyboru nie ma, tzn. marketingowy system "take or leave" tu działa


Zły jestem żeby nie powiedzieć wku..ony ale właśnie przelew robię - bo na moim "kochaniu" się nie oszczędza...
pozdrawiam
mocno zdenerwowany Krzyniu
ps. aha i kupiłem jej też "grzechotkę" - to takie ustrojstwo wielkości długopisu co to jak nim potrząsnąć - grzechocze. Pod wodą jest cisza i takie grzechotanie się niesie. To po to aby np. mnie zawołać, że coś fajnego znalazła pod wodą - już się boję, że każde z zaplanowanych 10x 50min nurczenia będzie polegać na grzechotaniu

ps2. ale ... znalazłem już dla nas przewodnika, ma na imię Alaa - pływałem już z nim chyba ze 3 lata temu - jest niezły to mu pewnie nurczynię z grzechotką zostawię i gdzie indziej popłynę

ps3. cieszę się - jeszcze tylko 32 dni
